Sport?-Jaki?A może rekreacja?Co robicie?

Wysłany: Wto 17:56, 20 Lis 2007     Temat postu:


Jalubię Hubertusa lub inne mini zawody ale tylko te które są zorganizowane w mojej stadnninie bo tylko ludzie z niej w tych mini zawodach startują!!!!! =D I to jest przyjemność....A co do takich prawdziwych zawodów to na takich nie byłam.....

Wysłany: Czw 18:11, 22 Lis 2007     Temat postu:


Nie wiem, czy chciałabym startować w zawodach, ale na pewno chciałabym trenować ujeżdżenie. Tak dla siebie i własnej satysfakcji. Od zawsze mnie to pociągało i tak już zostało...

Wysłany: Czw 19:54, 22 Lis 2007     Temat postu:


Coś jak w moim wypadku (dawniej) skoki. Skakałam i doskonaliłam to w swoim wykonaniu dla frajdy.
W tej chwili raczej rzadko skaczę.

Wysłany: Śro 17:39, 28 Lis 2007     Temat postu:


JA teraz 2 razy w tyg. mam treningi skokowe...I bardzo lubię skoki...!!! =D

Wysłany: Śro 17:48, 28 Lis 2007     Temat postu:


też lubię skoki, ale jakoś ujeżdżenie bardziej

Wysłany: Śro 17:56, 28 Lis 2007     Temat postu:


Antibarbie gdzie jeździsz?Z kim masz treningi?

Wysłany: Czw 19:00, 06 Gru 2007     Temat postu:


Jeżdże w Starym Młynie i jeżdże z P. Markiem Kaźmierczakiem ( jest prezesem MKJ )

Wysłany: Sob 19:22, 08 Gru 2007     Temat postu:


oo w starym młynie powiadasz?
Słyszałam że tam mają achałtekiny.. prawda to?

Wysłany: Nie 7:26, 09 Gru 2007     Temat postu:


Nom... Piękne są!!! =D

Wysłany: Pon 11:58, 31 Gru 2007     Temat postu:


podobno konie dla jednego jeźdzca....
nigdy ich nie widziałam w realu
ale z fotek.. mhmm nie bardzo mi sie podobają no ale musiałabym je najpierw zobaczyć...
np nigdy nie wyobrażałam sobie że krzyżówka arab-fiord może byc taka ładna xD
niestety nie mam fotek...

Wysłany: Pon 13:10, 31 Gru 2007     Temat postu:


Stary Młyn. W Krakowie jest sklep jeździecki o takiej nazwie

Wysłany: Pon 17:04, 31 Gru 2007     Temat postu:


mieszanka araba i fiorda ? Ciekawe polaczenie. Na co dzis ludzie nie wpadna ...
Ja u was z warunkami jazdy ? U mnie niestety na manezu zmarznieta gruda. Zimujemy !

Wysłany: Pon 17:13, 31 Gru 2007     Temat postu:


Dzisiaj widziałam trzy osoby ze stajni na Złocieniu idące w teren Ale mi było żaal ;_;
Zobaczę jak w Nawojowej, ale tam jest ujeżdżalni piaskowa więc powinno być ok.

Wysłany: Pon 17:15, 31 Gru 2007     Temat postu:


moze, ale jesi piasek wczesniej nasiakl woda a pozniej zamarzl tez nie bedzie wesolo tak, tereny to dobra sprawa ... jednak w lesie tez roznie.

Wysłany: Wto 23:21, 01 Sty 2008     Temat postu:


Zawsze można jechać na pogaduchy, tak żeby konie się troszkę poruszały. Szaleć nie trzeba przecież Nawet na stępa dobrze się wybrać

U nas wczoraj spadł śnieg, ale jakiś marny Troszkę pobieliło po prostu i tak zostało. Ale ziemia twarda, ślisko-do jazdy niefajnie.

Na szczęście "mnie to rybka", bo ja i tak zimuję od kilku miesięcy

Chociaż jak tak to będzie wyglądało, to Dalina zapomni, że do szkoły poszła

Wysłany: Czw 12:28, 03 Sty 2008     Temat postu:


Lepiej żeby nie zapomniała Ja nie jeździłamod trzech tygodni ;_;

Wysłany: Pią 11:13, 04 Sty 2008     Temat postu:


Ja od kilku miesięcy

Wiem, że lepiej, żeby nie zapomniała, ale... czego można wymagać...

Wysłany: Pią 17:30, 04 Sty 2008     Temat postu:


ja takze zimuje ... nie pamietam kiedy ostatnio siedzialam na koniu, napewno regularnie nie jezdze od maja ... spokojnie, na wszystko bedzie czas

Wysłany: Sob 11:00, 05 Sty 2008     Temat postu:


Ja czekam, aż się skończą największe mrozy, a wtedy będę pomykać codziennie *_* Trzeba się wreszcie czegoś nauczyć i może wystartować w jakichś zawodach klubowych...? Chociaż do tego mi jeszcze daleko.

Wysłany: Sob 15:57, 05 Sty 2008     Temat postu:


Brzoskwinko ja nie zimuję. Ja już po prostu nie jeżdżę. Tzn nie, że definitywnie i na zawsze-nie mam konia=nie jeżdżę. Będę miała, to zacznę Póki co pracuję nad tym.
Tzn...teraz zimuję