Autor / Wiadomość

Różne dziwne maści

Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 17:46, 07 Lut 2008     Temat postu:


Znam jedną dereszkę Ma tarantowatego synka Razz
Zobacz profil autora
Antibarbie
Nowicjusz



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:47, 10 Lut 2008     Temat postu:


tak mi też,,, karoszki uwielbiam ale natomiast nie lubię siwków
Zobacz profil autora
shettenadia




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 16:21, 12 Lut 2008     Temat postu:


Ja za to kocham siwki i jabłkowite ale małe koniki, duże to tylko gniadoszki :serce: Kare są śliczne i dostojne, ale zauważam, że kare konie stwarzają więcej problemów wychowawczych niż siwe...może to tylko przypadek Laughing
A kasztanki ślicznie wyglądają w czerwonym czapraczku i owijkach, hmmm kochane Wink :serce:
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:36, 12 Lut 2008     Temat postu:


mowi sie ze kasztany to swiry. ale wg mnie masc nie ma znaczenia ...
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Śro 10:41, 13 Lut 2008     Temat postu:


Nie wiem na ile ma tu znaczenie maść a na ile moje szczęście (pech?), ale 3/4 kasztanów, na których w życiu jeździłam, to świry 100%
Ale...może ciągnie swój do swego? Wink
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:01, 13 Lut 2008     Temat postu:


moze Razz wiecie, ze tak naprawde w zyciu jezdzilam tylko na jednym kasztanie ? to straszne hehe Very Happy
Zobacz profil autora
ka$ka
Weteran



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:54, 13 Lut 2008     Temat postu:


okropne Wink
do kasztanów jakoś szczęścia nie miałam, żeby się na nie natykać. Najwięcej się wyjeździłam na gniadych i jasno gniadych...
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Śro 22:20, 13 Lut 2008     Temat postu:


W moim życiu trafiłam tylko na 2 kasztany, które były normalne. Cóż...
Ale z drugiej strony... ja ogólnie przeważnie jeżdżę na koniach, które dają czadu.
Zobacz profil autora
shettenadia




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:20, 15 Lut 2008     Temat postu:


Eh ja jeździłam na wielu kasztanach Very Happy Rzeczywiście to wariaty !!! Ale cóż są piękne, a według mojej mamy na ładniejsze z wszystkich maści, nie będę się tu powtarzać co do swoich upodobań, ale ja tak nie uważam Razz
Z gniadoszków wole jasne odmiany,Cool jakiego ja kiedyś widziałam ogiera Surprised
Omg jaśniutki może taki troszkę bawarkowy i z czarną grzywą, hodowca mówił, że to nadal gniadoszek Very Happy Gdybym miała mieć konia to chciała bym trafić właśnie na takie cudeńko Very Happy
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:59, 15 Lut 2008     Temat postu:


Ja do tej pory jeździłam tylko na jednym siwku i w dodatku z hreczką.Tak to przeważnie gniade, skarogniade, kasztany i jedna karusia Razz
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:09, 15 Lut 2008     Temat postu:


hmm ja nigdy nie jezdzilam na tarancie... chyba pozostale masci zaliczylam Razz
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:08, 16 Lut 2008     Temat postu:


Na tarancie jezdzilam. Bardzo bym chciała na siwym jabłkowitym *_* i palomino *_*
Zobacz profil autora
Antibarbie
Nowicjusz



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:38, 16 Lut 2008     Temat postu:


na palomino jeżdżę i to bardzo często... NAtomiast kasztan .... Mój pierwszy raz na koniu to było na lonży na kasztanku w stadninie w bieszczadach... nazywał sie DEREK
A teraz ogólnie często jeżdzzę na Rudej... (kasztanka... ) Podsumowując jeździłąm na 2 kasztankach Smile
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Sob 18:23, 16 Lut 2008     Temat postu:


Mi tam różnicy nie robi jaką maść ma koń na którym mam jeździć. Trudno-z wyglądu podobać mi się nie musi Wink Gorzej jak mam sobie bydle do stanu używalności doprowadzić i okazuje się, że bydle jest brudne jak święta ziemia Wink
Zobacz profil autora
ka$ka
Weteran



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:17, 16 Lut 2008     Temat postu:


jeździłam na siwym jabłkowitym. Mag sie nazywał i był wieeeeeeeeeelki Wink
osobiście za siwkami nie przepadam Wink
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:21, 16 Lut 2008     Temat postu:


wlasciwie mnie masc jest bierna ... inaczej nie kupilabym srokacza ...
dla mnie najbardziej sie liczy zrownowazenie psychiczne, lubie tez gdy kon jest wygodny, czuje sie bezpieczniej. jeszcze rok stresow przede mna zeby sie przekonac ...
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Nie 14:41, 17 Lut 2008     Temat postu:


Hyhy... Very Happy Powodzenia - ogólnie "wygodę" ma srokaczach, na których jeździłam oceniam na plus. Wiem, że maść ma się tu nijak, ale... Wink
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:01, 17 Lut 2008     Temat postu:


coz Very Happy ja właśnie w drugą strone. Ale kieruje się tym, że jego matka to prawdziwy fotel ! Smile
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Nie 22:26, 17 Lut 2008     Temat postu:


Hyhy...
A! Zapomniałabym. Jedna przedstawicielka srokaczy chciała nauczyć mnie latać Wink Co jazdę czyli baaaardzo często.
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:37, 18 Lut 2008     Temat postu:


coz... on jest ogolnie leniwy, ale jak mu cos odwali lata jak glupi a jego barany mnie przerazajac, w pelnym galopie wlatuje miedzy drzewa. juz widze siebie w takich sytuacjach... norton mi tak robil.
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach