Autor / Wiadomość

Zywienie

brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:44, 14 Maj 2007     Temat postu: Zywienie


Macie jakies uwagi co do zywienia koni Cool ?
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:40, 14 Maj 2007     Temat postu:


Hmmm..ja mam raczej pytanie. Bo kiedy miałam szkółkę w wakacje, uczono mnie, że gdy konie jedzą owies to nie powinny wtedy pic bo mogą dostac kolki....a ymczasem w tej samej stajni konie jedząc owies jednocześnie popijają wodę wielkimi łykami i nic im się nie dzieje OCB ??
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Pon 10:23, 14 Maj 2007     Temat postu:


To niezupełnie tak.Koń generalnie rzecz biorąc powinien w ogóle złób i poidło mieć oddalone od siebie na tyle,żeby nie wtykać puska raz tu raz tu.
Tak,żeby jak je nie popijał,napił się po jedzeniu.Ale bez paniki-jak się napije,to krzywda mu się nie stanie Wink Koń przy jedzeniu nie pije tyle co zwykle,przeważnie polega to raczej na płukaniu pyska,samej wody wciągnie tylko co łyk czy dwa,bardzo dużo po prostu w międzyczasie wypluwa Smile

A co do samych uwag...hmm...generalnie w miarę regularnie,w odpowiednich dawkach (biorąc pod uwagę masę konia,stan jego zdrowia,pracę itp).Jestem za sianem do oporu,tzn tak,żeby koń miał siano właściwie cały czas(no chyba,że wybieg jest trawiasty Wink ).A przy tym stały dostęp do wody.
Co jeszcze,zwłaszcza do siana...jestem za tym,żeby koń dostawał siano pod nogi.Tzn,żeby nie miał go nad głową w paśnikach jakichś.Można odgrodzić jakiś kąt w boksie i tam wrzucać siano.Koń to zwierzę jedzące z ziemi i wcinanie siana,które ma nad głową jest dla niego nienaturalne.Wiąże się to z budową układu pokarmowego.A przy tym siano się kurzy,pruszy itd,co ma delikatnie mówiąc kiepski wpływ na układ oddechowy i oczy zwierzaka Smile

Co do smakołyków:
-odradzam cukier.Całkowicie.Jasne-jedna kostka na tydzień nie zaszkodzi,ale generalnie po co? Wink
-ograniczyłabym jabłka.Dosłownie do świarteczki dziennie...no...połówki Wink Ewentualnie całego jak się je podzieli na "nagrody" Wink Jabłko ma to do siebie,że wydziela wiele soków,co powoduje ślinotok u konia.A przy tym w żołądku jabłko kwaśnieje,co może powodować różne dolegliwości.Jabłka w dużej ilości mogą spowodować u konia niepożądane nawyki Wink
-marchew-co do tego nie ma zastrzeżeń Wink
-suchy chleb.Zdania są podzielone.Niby powstają opoje,koń tyje itp.Oczywiście zależy to od tego jak tryb życia ten koń ma.Ale prawdą jest,że suchy chleb nie ma żadnych wartości odżywczych a tuczy.Tak więc w dużych ilościach jest niewskazany.Ale jako smakołyk... Wink

Więcej uwag na dzień dzisiejszy chyba nie posiadam Wink
Zobacz profil autora
chucherko7
Bywalec



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: młp

PostWysłany: Pon 17:53, 14 Maj 2007     Temat postu:


to też zależne od wysiłku jaki koń podejmuje no i troche
rasa ma do tego. Inaczej bedziesz żywiła hucuła a inaczej anglika.
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:12, 14 Maj 2007     Temat postu:


hmm przyznaje sie ze o piciu podczas jedzenia owsa jeszcze nie slyszalam. U nas konie maja dostep do wszytskiego. Nie moga pic ani jesc owsa od razu po wysilku i nie moga po owsie od razu pracowac.
W tej chwili dexter dostaje oprocz owsa granulat horsegran, lucerne (z nia trzeba uwazac - wysoko bialkowa) i otreby.
Co do luski slonecznikowej, w wielu stajniach sie ja stosuje jako dodatek do owsa, a gdzieniegdzie wrecz przesadzaja z ilosciami. Podobno w za duzych ilosciach podraznia jelita i moze powodowac kolki.
Osobiscie nie mialam blizszej stycznosci z nia.
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:54, 14 Lip 2007     Temat postu:


Myślicie, że przysmaki dla koni, które są w sklepach takich jak. np. Decathlon i inne są zdrowe ? Confused
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Sob 17:45, 14 Lip 2007     Temat postu:


Zależy co konkretnie masz na myśli.Jeśli coś jest stworzone dla zwierzaka danego gatunku,to poprzedzone jest to badaniami,żeby nie szkodziło.Ale wszystko w nieodpowiednich dawkach może zaszkodzić.Dlatego przysmaki daje się w małych dawkach-obojętnie czy jest to "koński cukierek" czy jabłuszko Wink
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:21, 14 Lip 2007     Temat postu:


To wyglądało jak chrupki dla psa xD Tylko, że były większe no i dla konia xD
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Sob 19:28, 14 Lip 2007     Temat postu:


A to już nieważne jak wyglądało.
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:29, 14 Lip 2007     Temat postu:


dzis dexter zjadl mojego lizaka - chyba nic mu nie bedzie ...

Smaczki dla konia to fajna sprawa jako nagroda np na jezdzie ... jednak nie mozna przesadzic z nagradzaniem konia. znam jednego juz z uzaleznieniem ....
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Sob 21:38, 14 Lip 2007     Temat postu:


Bo co innego nagradzać a co innego "faszerować" przy każdej okazji.Generalnie raczej nie jestem za takim nagradzaniem konia.Wolę jeśli koń nie łączy jedzenia z wykonywaniem jakichś czynności.
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 11:30, 15 Lip 2007     Temat postu:


W przyjacielu konika konie zawsze po jezdzie dostają chleb lub marchewkę...
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Nie 19:23, 15 Lip 2007     Temat postu:


No i to ma sens.Koń nie dostaje smakołyku za wykonanie konkretnej czynności,ale za całość.Nie łączy tego w żaden sposób z jakimiś "szczegółami".
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:08, 16 Lip 2007     Temat postu:


ja sie skupiam na tym zeby moj kon docenial pochwale glosowa lub klepniecie. nigdy nie nagradzam jedzeniem. Unikam karmienia z reki. Od tego ma zlob. Nie chce zeby sie nauczyl szukac ludziom po torebkach i zaczepiac gdy widzi u kogos smakolyki. Nie moge zabronic znajomym ze stajni zeby nie karmili swojego konia kiedy inne z jezorami na zewnatrz patrza, ale prosze zeby czasem nie czestowali dextera. On musi zapamietac ze chocby nie wiem co robi i tak nie dostanie no i jest grzeczny Wink zwykle wieczorami gdy wraca z pastwiska jeszcze przed kolacja moze znalezc w zlobie chlebek, marchew i jablka.
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 12:14, 23 Mar 2008     Temat postu:


Mam sprawę...znacie jakieś witaminy lub coś w tym stylu, które są dobra na sierść? Słyszałam, że czosnek dobrze działa. Chcę dożywić źrebaki, które stoją w stajni na Złocieniu.Sierść im wypada i mają łyse plamy na zadach Bardzo chcę coś z tym zrobić bo mi ich szkoda...

Postanowiłam dawać im marchewkę z czosnkiem i kupić witaminy i smaczki.Myślicie, że to pomoże ?
Zobacz profil autora
Antibarbie
Nowicjusz



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:50, 23 Mar 2008     Temat postu:


Rozgotowane siemię lniane jest dobre na sierść ;Smile
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:35, 23 Mar 2008     Temat postu:


Tylko, że nie mam go skąd wziąć Sad Potrzebuję coś takiego co można kupić w sklepie jeździeckim co nie jest drogie.Robię to bez wiedzy ludzi, którzy chodzą do tej stajni...i nie chcę tym koniom zaszkodzić bo nie wiem czym są tam karmione, ale widzę, że witamin raczej nie dostają..
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Pią 0:04, 04 Kwi 2008     Temat postu:


Iedliqasiek - jest jedna zasada - jeśli nie znasz dostatecznie konia, to w żadnym wypadku go nie dokarmiaj, nie dawaj witaminek itp itd (chyba, że te w naturalnej postaci - kawałek jabłka, marchewka itp).
Nie wiesz jakie są zasady żywieniowe w danej stajni, nie znasz tych koni pod względem ich zdrowia (przeróżnych problemów żywieniowych itd...), więc jak chcesz pomóc, to ustal to z właścicielem. Inaczej możesz bardzo zaszkodzić, bo wszelkie dodatki żywieniowe trzeba dobierać wedle konia - jednostkowo. Tak to co się daje jak i ile, jak często i do czego.
Weź pod uwagę, że idzie wiosna - konie zmieniają sierść z zimowej na letnią a u źrebaka taka zmiana wygląda trochę inaczej (źrebak zrzuca taki źrebięcy puch). To co bierzesz za łyse placki może być po prostu jeszcze dosyć rzadką, ale już normalną końską sierścią. Ale możliwe jest też, że konie złapały jakiegoś bakcyla i autentycznie robią im się lyse placki (może robaki i łyse miejsca są efektem wycierania się albo nawet wygryzania?), albo mają jakiegoś grzyba...
Ciężko ocenić. Ale nie rób nic na własną rękę z cudzym koniem, bo jeśli cokolwiek wyjdzie nie po Twojej myśli, to nie dość, że Ciebie będzie to gryzło, to możesz za to zdrowo beknąć. Zapytaj właściciela czy opiekuna tych koni co się dzieje, dlaczego konie wyglądają tak a nie inaczej i czy możesz jakoś pomóc.
I daj znać co dalej Smile
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 15:39, 04 Kwi 2008     Temat postu:


Nie mogę zapytać bo tam nie wchodzę, a dziewczyny które tam jeżdżą raczej mi nie powiedzą co to jest...

Dalej? Bez zmian...
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Pią 22:24, 04 Kwi 2008     Temat postu:


Pisałam już w innym temacie - po fotkach sądzę, że to raczej nic strasznego a zwyczajn a zmiana sierści ze źrebiećej na "zwykłą".
Obserwuj, ale narazie nic nie rób. A jeśli uznasz, że coś jest nie tak, to idź do osoby zajmującej się końmi i zwróć na to uwagę. Inaczej się nie da. Jeśli nie chcesz sama, to weź starszą koleżankę (końską Wink ) jeśli taką masz, albo np babcię czy brata jako "plecy" Wink
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach