Praca na wakacje.

Wysłany: Wto 14:28, 13 Maj 2008     Temat postu: Praca na wakacje.


Czy ktokolwiek z was dorabial sobie w wakacje bedac jeszcze nieletnim ?
potrzebuje pracy... szukam czegos powoli.
Mial juz ktos z was z czyms takim doswiadczenie ?

Wysłany: Wto 15:42, 13 Maj 2008     Temat postu:


Sama nie dorabiałam, ale szukałam kiedyś czegoś wakacyjnego.
Kwestia co chcesz robić i jaki macie rynek w okolicy
Są różne opcje dla nieletnich, ale warunkiem jest ukończone 16 lat.
W zadnym wypadku nie daj się namówić na zbiory owoców - tyrasz jak wół, a zarobek taki, że najwyżej na loda wystarczy.
Powiedz jaki masz mniej-więcej wymagania.

Wysłany: Wto 18:23, 13 Maj 2008     Temat postu:


no wlasnie problem w tym, ze nie mam pojecia co moglabym robic.... 16 lat skonczone juz dawno wiec luz

zastanawialam sie nad opieka nad dzieckiem, ale nikt nieznajomy nie powierzy mi dziecka. Moze jeszcze sprzedawzyni w sklepie, albo cos.
dostalam oferte konsyltantki oriflame, ale chyba sie nie oplaca z tego co slyszalam...

Wysłany: Wto 18:40, 13 Maj 2008     Temat postu:


Właśnie się skapowałam, że mamy takie piękny dział, który nazywa się "Szkoła/Praca" Przeniosę jak mi się uda

Co do konsultantki - nie daj się wrobić. Takie coś było może i dochodowe, ale ładne parę lat temu. Teraz, żeby coś z tego mieć trzeba sie nieźle nachodzić i nakombinować. Ciężka sprawa.
Opiekunka? Raczej wątpię. Tak jak pisałaś - nikt obcy nie zostawi tak dziecka. To nie amerykański film niestety.
Ale możesz spróbować załapać się do stoisk sezonowych - okulary przeciwsłoneczne, może kojarzysz jakieś sklepy, które latem obstawiają jakieś bazarki itp?
Możesz spróbować z promocjami, chociaż to też bywa upierdliwa robota. Popytaj w marketach - w tym wieku możesz już chyba posiedzieć na kasie kilka godzin dziennie, albo poparcować przy wystawianiu towaru (dbasz o to, żeby wszystko było wystawione w odpowiedniej ilości, żeby Twój towar - ten za który odpowiadasz - był uporządkowany itp). Taka robota jest o tyle dobra, że masz jakieś konkretne zadanie, możesz je wykonać w czasie, który Tobie odpowiada itd...

Nie daj się wpakować w żadne ulotki czy ankiety (chociaż to drugie lepiej dochodowe) - bywa nieciekawie
Generalnie najłatwiej o pracę wakacyjną w handlu. Zwłaszcza jeśli mieszkasz w jakimś turystycznym miejscu (ale o ile się nie mylę, to Ty chyba akurat w Katowicach, więc...ten tego ten...bardziej przelotowe).

Jak jeszcze coś wykombinuję, to dam znać

Jak widać - udało się przenieść

Wysłany: Śro 10:17, 14 Maj 2008     Temat postu:


coz, zrobilam balagan

chyba podzielam Twoje zdanie. Jak narazie licze na mame i jej znajomych, moze cos samo wpadnie mi w rece

Wysłany: Śro 14:09, 14 Maj 2008     Temat postu:


Ja pracowałam i pracuje. Też nie mam jeszcze 18.
W wakacje in ferie pracowałam przy półkolonaich i wsiadałam szkółkowe konie. Nawet nieźle płacili Dorywczo teraz jeżdżę do tej stajni co nieco porobić, trochę pomagam jeżdżącym tam za wolontariat dziewczynkom itp. Nic szczególnego teraz, ale w ferie sobie fajnie zarobiłam nawet Na te wakacje też czegoś szukam, niekoniecznie końskiego.
Moja koleżanka pracowała w McDonaldzie i podobno są fajne warunki - nieźle płacą, sama wybierasz dni i godziny itp.

Wysłany: Śro 16:31, 14 Maj 2008     Temat postu:


Hmm...możliwe,że jeśli chce się dorobić, to "mac" jest ok, ale na dłuższą metę raczej bym nie polecała. Potrafią zarorać człowieka za grosze.
Ale kwestia kto czego szuka i jakie ma wymagania.

Wysłany: Pią 19:34, 16 Maj 2008     Temat postu:


W tamtym roku brat mi załatwił pracę w barze.Sprzedawałam lody gałkowe:P (to taka w sumie kawiarenka jest ) on tam pracuje w kuchni więc byliśmy razem.No i jego dziewczyna, rzecz jasna też Cała rodzinka razem :PFajnie było, dobrze płatne nawet.W tym roku też bym chciała.

Wysłany: Pią 20:19, 16 Maj 2008     Temat postu:


No i fajnie! Robota w sumie prosta i nie jest jakoś paskudnie wyczerpująca. A jak jeszcze trafi się fajne towarzystwo, to impreza na całego

Wysłany: Sob 7:11, 17 Maj 2008     Temat postu:


Towarzystwo było fajne, ale szef mnie nie polubił (ja sie go bałam ._.' ) bo za mało mówiłam..i do klientów i do niego...ale cóż ja mogę mówić no!

Wysłany: Nie 10:06, 18 Maj 2008     Temat postu:


E tam. Nie przejmuj się

Wysłany: Nie 11:13, 18 Maj 2008     Temat postu:


Mam zamiar iść i zapytać czy w tym roku też mogę tam pracować xD

Wysłany: Nie 20:27, 18 Maj 2008     Temat postu:


Zazdroszcze !

Wysłany: Pon 17:44, 19 Maj 2008     Temat postu:


a jeszcze nigdzie nie pracowałam, a chciałabym tak na nudne dni

Wysłany: Pon 18:59, 19 Maj 2008     Temat postu:


ja kocham lenistwo i nudne dni, ale potrzebuje pieniadze na sprzet dla mlodego.

Wysłany: Pon 21:07, 19 Maj 2008     Temat postu:


O...no to się nieco kłóci

Wysłany: Śro 19:59, 21 Maj 2008     Temat postu:


czy chce czy nie trzeba mam cos na oku. ale nie zapeszam.

Wysłany: Śro 21:39, 21 Maj 2008     Temat postu:


Zaaaapeeeeszzzzz :prooosiiiii: Albo branża przynajmniej

Wysłany: Nie 19:58, 25 Maj 2008     Temat postu:


Ja muszę teraz pozbierać kasę na obóz do QŃ'a... potrzebuję 690, a narazie mam pół jeszcze będę musiała spłacić trochę za naprawę aparatu oj,oj

Wysłany: Pon 21:30, 02 Cze 2008     Temat postu:


juz nie ma co zapeszac bo nie wypalilo a kisi mnie to ! cale wakacje przeleze na lace miedzy moimi czterokopytnymi ! jakos nazbieram do wiosny te 1500 ! trzymajcie kciuki !