Autor
Wiadomość
Ra-V
PostWysłany: Pon 22:23, 26 Mar 2007     Temat postu:

Ja sie na temat wyroku ani sprawy nie wypowiem, tylko tyle ze nie chcialbym byc na jej miejscu ... przykra sprawa ...
NikNiok
PostWysłany: Pią 23:36, 23 Mar 2007     Temat postu:

Cóż-jeśli nie ma odpowiednich warunków do wyprzedzania,to się nie wyprzedza.

Nie mam nic przeciwko Otylli-szanuję ją,gratuluję sukcesów,myślę,że generalnie jest osobą która na ten szacunek zasługuje.Ale fakt,że postąpiła nieodpowiednio,wręcz lekkomyślnie niestety pozostaje.Popuścić można by było w momencie kiedy skończyłoby się na kilku zadrapaniach i skasowanym samochodzie.Ale zginął człowiek i to,że był to Jej brat nie może być powodem do tego,żeby nie została ukarana.

Współczuję Jej,ale uważam,że wyrok jest sprawiedliwy.
ola_z_potoka
PostWysłany: Pią 22:49, 23 Mar 2007     Temat postu:

Ja uważam, że i tak dostała juz za swoje całe życie będzie pokutować.
Poza tym jest kilka czynników na uniewinnienie: np jej skurcha,ale to można wiecie udawać,ale jestem przekonana,że tak nie jest, po 2 nie była nigdy notowana- to dla sądu tez jest ważne.
Ale moim zdaniem dobrze zrobili dając taka kare.
Poza tym to nie ona była głównym sprawcą tej tragedii, oczywiście nie jest bez winy bo jechała za szybko zdecydowanie za szybko, po 2 te pieprzone tiry jechały tak blisko siebie,że nie było miejsca jak je wyprzedzić, a chcąc uniknąc czołowego zdrzenia, skręciła do rowu i uderzyła w drzewo...
I co mnie cieszy, mają wprowadzić jakieś nowe przepisy co do własnie jazdy tirów.
Wybacz Nik, ale sie zdenerowowałam i tyle...Bo naprawde uważam ją za bardzo uczciwą osobę i wogóle...A poza tym inne czynniki spowodowały moje zdenerwowanie <wybacz>
ka$ka
PostWysłany: Pią 20:18, 23 Mar 2007     Temat postu:

w papierach no i sumieniu... Chyba najgorsza jest ta świadomość...
NikNiok
PostWysłany: Pią 18:27, 23 Mar 2007     Temat postu:

Racja...też myślę,że uniewinnienie w tej sytuacji nie byłoby dobrym rozwiązaniem.Spowodowała ten wypadek i to kim jest nie powinno rzutowac na wyrok.Miałabym wątpliwości co do samej treści wyroku gdyby musiała odsiedzie to w więzieniu.Ale w tej chwili ma "tylko" ograniczenie wolności,więc na życie zawodowe nie będzie jej to rzutowa,ale w papierach jednak zostanie.
ka$ka
PostWysłany: Pią 14:04, 23 Mar 2007     Temat postu:

Myślę, że to dobry wyrok. Wiem, że będzie żyła z tą świadomością, ale takto każdego by sąd musiał tak traktować (nie mówię o jakichś seryjnych mordercach)... A wypadek zdarzył się ewidentnie z jej winy. A to że jest sportowcem i to świetnym, nie powinno mieć wpływu na decyzję. Bo jest jak każdy z nas człowiekiem. Oczywiście współczuję jej, bo nie wyobrażam sobie tego, co ona przeżywa... To okropne żyć z taką myślą.
Iedliqasiek
PostWysłany: Pią 13:54, 23 Mar 2007     Temat postu:

Właśnie..ja tez tak sądzę...już większej kary jej nie trzeba..
pestunia
PostWysłany: Pią 13:24, 23 Mar 2007     Temat postu:

moim zdaniem uniewinnić.... albo w zawieszeniu, przecież i tak do końca życia będzie miała tą świadomość, że zabiła brata Sad
NikNiok
PostWysłany: Pią 9:40, 23 Mar 2007     Temat postu:

Oks...źle zapamiętałam.Po jednokrotnym przeczytaniu tej wiadomości pisałam ten temat.Nie krzycz.Można to napisać bez wykrzykników.Co to MŚ:

"Na początku marca Otylia Jędrzejczak wyjechała wraz z reprezentacją Polski w pływaniu do Australii, na przygotowania do rozpoczynających się w niedzielę Mistrzostw Świata."

Narazie trwają przygotowania.Nie są to jeszcze mistrzostwa,ale fakt-nie jest to zgrupowanie.Przepraszam za błąd.


Ale tak generalnie co myślicie na temat wypadku,wyroku itd?

Powinni ją skazać czy jednak uniewinnić?Jak odnosicie się do całej kary?
ola_z_potoka
PostWysłany: Pią 9:31, 23 Mar 2007     Temat postu:

Nik nie pozbawienia wolności tylko Ograniczenia wolności, to jest ogromna różnica!!
I nie jest na zgrupowaniu tylko na Mistrzostach Świata w Melburne
NikNiok
PostWysłany: Czw 23:08, 22 Mar 2007     Temat postu: Sąd: Otylia winna śmierci brata

Dziś sąd w Płońsku wydał wyrok na Otylię Jędrzejczak. 9 miesięcy pozbawienia wolności i prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie oraz zakaz prowadzenia samochodu na rok.Obrona walczyła o uniewinnienie,prokurator o 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 2 lata zakazu prowadzenia samochodu.Otylii nie było na rozprawie.Jest na zgrupowaniu za granicą.Obrona będzie apelować jeśli Otylia będzie tego chciała.Prokurator jest zadowolony z wyroku.

Hmm...sama nie wiem.Jeśli Otylia ma tą karę odsiedzieć (nie będzie zastosowany np areszt domowy czy coś takiego-żeby mogła pracować w tym czasie,trenować itd...),to chyba lepiej by jednak było gdyby sąd przychylił się bardziej do wniosku prokuratury-2 lata w zawiasach.

Tak czy siak,przykra sprawa.Żal dziewczyny,ale jednak-jakby nie było z tego co jest nam wiadomo,wypadek zdarzył się z Jej winy.

Więcej na stronie:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=342676
Lifecod template v1.0 © D.S.Original
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group