Autor
Wiadomość
NikNiok
PostWysłany: Pią 20:49, 30 Sty 2009     Temat postu:

Ja nadal zdycham. Ale bez grudy Razz
brzoskwinia
PostWysłany: Czw 22:14, 29 Sty 2009     Temat postu:

Ja cały tydzień z życia miałam wyjęty ! Okropna grypa !

Wracając do grudy, kupiłam maść jakąś elliot czy jakoś tak Razz niemieckiej firmy. I bardzo ładnie wszystko schodzi. Konio jest dzielny. Na całe szczescie nie bylo to jeszcze ogromne.
NikNiok
PostWysłany: Śro 15:10, 28 Sty 2009     Temat postu:

A widzisz! A widzisz!
Widzisz?
Widzisz i nie grzmisz...

Gorączkę mam.
brzoskwinia
PostWysłany: Pon 0:32, 26 Sty 2009     Temat postu:

Kochana Very Happy weterynaria i kowalstwo hehe
Zawsze jesienią mamy okres błotnisty... gryze się, że nie dopilnowałam! teraz leczę...
NikNiok
PostWysłany: Nie 18:35, 25 Sty 2009     Temat postu:

A Ty o tym... kurczę... ja pomyślałam o takiej zimowej 'grudzie' - zmarźniętej ziemi Razz

A gruda w sensie choróbska... spotkałam się z tym raz, ale tyle lat temu...nie pamiętam co z tym robiłyśmy wtedy...
Iedliqasiek
PostWysłany: Pią 17:02, 23 Sty 2009     Temat postu:

Ja na szęście się z nią jeszcze nie spotkałam xP
brzoskwinia
PostWysłany: Wto 10:49, 13 Sty 2009     Temat postu:

och te literówki ! Razz

A leczenie? Wiadomo, że różnie jest w kazdym przypadku. Ale jak zawsze sobie z tym radziłyście >
NikNiok
PostWysłany: Pon 22:51, 12 Sty 2009     Temat postu:

Do powodzenia nie mam nic:D

Ale do powiedzenia...w sumie też nic. Mnie zawsze wnerwia nieziemsko. Wole wtedy wziąć zwierzaka na spacer do lasu.
brzoskwinia
PostWysłany: Pon 20:31, 12 Sty 2009     Temat postu: Gruda

Czyli syf jakich mało ! Co macie do powodzenia ?
Lifecod template v1.0 © D.S.Original
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group