Wysłany: Wto 19:27, 15 Kwi 2008
Temat postu:
Dlatego też napisałam - zależy jakie są warunki.
Czasem jest tak, że ogier od urodzenia jest spokojny, łagodny. W stajni nie ma żadnych klaczy (znam takie stajnie), a nawet jeśliby się pojawiły, to nie ma problemu, bo są osobne, dobrze zabezpieczone wybiegi. Ba! Nawet pastwiska sporych rozmiarów.
Jeśli ogier nie jest konfliktowy, ma być konikiem rodzinnym, bądź nawet rekreantem w stadzie wałachów, to ja problemu nie widzę.
O ile oczywiście jest pewność (wiem - 100% nie ma nigdy, ale...), że taki koń nie będzie kłopotliwy, nie będzie trzeba go izolować i nie trafi nigdy w jakieś niepewne ręce.
Ale, że szanse na coś takiego są bardzo nikłe (jak już mówiłam - znam tylko 3 stajnie, gdzie warunki te są spełnione, ale tylko w 2 z nich takie ogiery sobie żyją), to nie ma za bardzo co gdybać