Autor / Wiadomość

Klacz?Ogier?Wałach?-które lubimy?

NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Pią 21:50, 09 Maj 2008     Temat postu:


Ależ oczywiście!!
Zwłaszcza jak mnie w piszczel kopnął.
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:02, 10 Maj 2008     Temat postu:


a nie mowilam, ze panowie tez sa charakterni ? Very Happy
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Sob 16:17, 10 Maj 2008     Temat postu:


Nie wiem czy napisałam, ale to był właśnie ten wyjątek potwierdzający regułę Wink Panowie są bardziej przymilni i stosunkowo niegroźni na jeździe Wink
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:45, 10 Maj 2008     Temat postu:


ja znam wiele przypadkow, ktore calkowicie lamia regule Wink jednak nie mam zwyczaju opisywania cudzych koni.
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Nie 10:15, 11 Maj 2008     Temat postu:


Hmm...nie no były w moim życiu klacze - miśki. Np. Dworuś. Po prostu poezja Wink Albo Iwonka, Karolcie wszystkie (potocznie nazywane Karolciami Wink ),Paula,Dakota...
Żeby było śmiesznie - nie licząc 2 ostatnich, to wszystko zetki - taki typ. Gorącokrwistych bab - miśków znam zdecydowanie mniej niż zetek w tym typie Smile
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:37, 11 Maj 2008     Temat postu:


hehe wydaje mi sie ze z maja ogolnie takie usposobienie Wink nie mialam wiele doswiadczenia z tymi komi, ale robia takie wrazenie. Moj tez jest coraz ... grubszy... zeklabym, ze typ pogrubiony. I co zauwzylam ? wszystkie grubsze konie jakie znam sa raczej leniwe... czy wasze obserwacje zgadzaja sie z tym ?
Zobacz profil autora
Iedliqasiek
Fanatyk



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:10, 11 Maj 2008     Temat postu:


Hm...Węzeł jest spasiony i żeby zakłusował konieczny jest palcat...Paw jest szczuplutki, ale pod początkującym jeźdźcem mu się totalnie nie chce, Lubar...troszkę gruby i rzeczywiście zawsze musiałam go pchać..W szkole mamy raczej szczupłe (a raczej CHUDE) konie i chodzą raczej żywo.Chyba sie zgadza Wink
Zobacz profil autora
NikNiok
Establo VIP



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachmurkowo

PostWysłany: Nie 20:08, 11 Maj 2008     Temat postu:


Tak jak i u ludzi - zwierzę zapasione byle jakim żarciem nie będzie miało energii. Co innego zwierzak porządnie karmiony (nawet nadto jak na warunki pracy) - ten będzie bardzo żwawy.
Jeśli chodzi o konie zimnokrwiste, to są to konie z natury bardzo łagodne i spokojne, więc czego wymagać? Wink
Zobacz profil autora
brzoskwinia
Weteran



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:48, 08 Gru 2008     Temat postu:


Nie ma czegos takiego jak kon 'gruboskorny' i nauczyc zaklusowac na delikatna lydke da sie kazdego konia Wink))
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach